niedziela, 10 lutego 2013

Luty, luty, luty ♥

Już dawno miałam tutaj coś napisać, ze sto razy coś zaczynałam, ale nigdy nie mogłam skończyć. Bo jak przeczytałam co piszę, to aż śmiać się chciało z tych bzdur. W sumie to dzisiaj też improwizuję i też dalej pojęcia nie wiem o czym zaraz tutaj napiszę. Ale w sumie mam się czym chwalić zaczęły mi się właśnie ferie, 2 tygodnie słodkiego lenistwa, spania do 11-12, a chodzenia spać o 2-3. Ostatni miesiąc był ciężki, nauki więcej, a oceny i pozytywne i parę negatywnych, za które muszę się wziąć po feriach. W sumie to mi już się nudzi, ale cały przyszły tydzień w miarę zaplanowany. Muszę sobie w końcu kupić vansy, skórzaną czarną kurtką z ćwiekami i nowy telefon. Tak, trochę marzenia bo ostatnio mało hajsu na moim koncie, więc oficjalnie muszę oszczędzać. Dzisiaj postanowiłam ukazać po raz drugi mój ryjson... Nie wiem czemu to robię i sama sobie się dziwię, ale mniejsza.

tymtyry idę się ubrać, zjeść śniadanie, ogarnąć, umyć głowę, potem iść do kościoła, a potem do Darii :3 SPOKO TRADYCYJNA NIEDZIELA :*

niedziela, 13 stycznia 2013

Styczeń 2013 ♥

Może w końcu czas nadrobić ten czas, który tutaj zgubiłam. Jest rok 2013, początek jest całkiem ciekawy, ale to dopiero 13 dni tego roku, jeszcze się nic takiego nie wydarzyło. Ostatnimi czasy nie mam czasu, chęci oraz weny, żeby tutaj coś napisać, co trzymałoby się kupy. No bo w sumie pisałabym bezsensu, ale każdy bezsens ma swój sens, hehe. No więc rozmyślam na puszystej i bialutkiej jak baranki chmurce siedzi dziewczyna z pamiętnikiem w ręku wypisując albo raczej opisując swoje życie i pomyśleć, że ten pamiętnik był jej życiem. Pamiętnik wiedział wszystko co po kolei danego dnia się wydarzyło, nie dość, że od pozostałych wiedział wiele, to i od samej dziewczyny, która po jakimś czasie większość z tego zapominała.

Wieczorami taki jak ten, bardzo lubię dużo myśleć, leżeć już w swoim łóżku pod cieplutką kołderką z kakaem w ręce, laptopem na kolanach, słuchając najlepszych kawałków Lany del Rey i Eda Sheeran'a.

chyba kocham ten kawałek na takie wieczory jak ten-nijakie :*

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Podsumowanie 2012 ♥

Kilka razy naprawdę kombinowałam co napisać w podsumowaniu 2012 roku, bo jak wiadomo rok ma 365 dni z których 90% już zapomnieliśmy. Oczywiście w głowach zostały nam te niezapomniane chwile.
Po pierwsze w tym roku wydaje mi się, że coraz bardziej cenię swoją przyjaźń, którą mam blisko siebie, bo najprawdopodobniej z tą osobą, mogę się rozdzielić w podjęciu ostatecznej decyzji. Mimo tego planuję utrzymać wszelkie kontakty, w końcu to potęga prawdziwej przyjaźni.
Po drugie w tym roku, nie zakochiwałam się jakoś bardzo. Były to tylko przelotne zauroczenia, które bardzo szybko minęły, o których już prawie co nie pamiętam. Więc proszę, aby w 2013 szczęście mnie dogoniło w dziedzinie miłości.
Po trzecie, nauka, szkoła. W porównaniu z przed 2 lat, poprawiłam się. Wzięłam się jako tako w garść i poprawiłam oceny. Mimo tego ciągłego narzekania, nie ma możliwości umieć każdy przedmiot perfekcyjnie, lub prawie perfekcyjnie. Ja planuję opanować chociaż połowę.
Po czwarte rodzina, odejścia bliskich. W tym roku było ich kilka, a najbardziej ujęła mnie śmierć dalszego kuzyna, który miał bodajże tylko 8 lat. Zachorował na białaczkę i mimo tego, że stan zdrowia niby się polepszał, niestety doszło do tego, że musiał pożegnać z życiem. Było bardzo ciężko, bo to był niewinny, szczęśliwy chłopiec, który po prostu cieszył się życiem.
Po piąte zmieniłam się trochę. Nie wiem czy na lepsze, czy na gorsze, bo kto ci tutaj powie prawdę. Zauważyłam w sobie zmiany, lekkie zmiany. Coraz więcej rzeczy i ludzi mnie irytuje, a sama niekiedy nie jestem lepsza. A ja nienawidzę tej wady, po prostu nienawidzę. Postaram się w 2013 coś zmienić. Nie chcę być już taka nieśmiała, koniec z tym!
Po szóste, zaczynam się od stycznia odchudzać, po prostu chcę. Planuję zwiedzić świat, mieć pozytywne oceny na koniec roku, omijać wszelkie nieszczęścia, mieć ze wszystkimi dobry kontakt i MNIEJ PRZEKLINAĆ, co jest moją kolejną wadą...

Nadal pozostaję sobą. Bo po co się zmieniać i dla kogo? Jestem jaka jestem, nikt nie jest idealny, nie dążę do perfekcyjności. Mam nadzieję, że rok 2013 przyniesie mi wiele dobrych dni i pozytywnego nastawienia do życia. Nie chcę po prostu siedzieć w pokoju i płakać, jak niekiedy mi się zdarzało, to i tak nic nie da. Planuję ten rok przeżyć z ludźmi na których mi bardzo zależy, tak by stał się rokiem bardziej wyjątkowym.   

To chyba na tyle. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! ♥ 
 540863_544034745620329_1420996762_n_large

sobota, 29 grudnia 2012

Święta, święta i po świętach ♥

Święta, święta i po świętach... Długo się na nie przygotowywaliśmy, a one tak z dnia na dzień przeminęły. Znowu trzeba czekać na nie okrąglutki rok. Myślałam już nad podsumowaniem tego bieżącego roku 2012 i na pewno coś o nim napiszę, ale to jutro bądź w poniedziałek. Dla mnie te święta były inne, nie czułam tej atmosfery świątecznej, brakowało mi najzwyczajniej w świecie białego puchu-śniegu. No i ogólnie było tak jakoś inaczej. Z prezentów jestem zadowolona, sama sobie kupię to co mi sie podoba, bo licząc na maminy gust to byłoby z tym ciężko :) Uwielbiam takie przeceny jakie są teraz, czemu tak nie może być cały rok? Strasznie podobają mi się sukienki w Stradivariusie, które już są poprzebierane z każdej strony, bo są po przeceniane. Jeszcze jutro i pojutrze i witamy nowy rok-2013, czy mimo tej 13 okaże się szczęśliwym rokiem? Na pewno nieraz się jeszcze przekonamy, mimo tych łudzących pytań.. 

Tumblr_mflvjhtegd1s1wayfo1_500_large    
wkurza mnie jak ktoś mówi na kogoś, a sam nie jest lepszy, wrrrrrrr hejterzy sie znaleźli 

niedziela, 23 grudnia 2012

Merry Christmas ♥

Jestem już trochę zmęczona. W ciągu tego tygodnia tyle się działo, że po prostu nie da się opisać. Piekłam ciasteczka z mamą, które wyszły tak jak chciałyśmy! Ogólnie dom jest już cały ogarnięty i moczka w trakcie robienia, więc jutro tylko 11 potraw wigilijnych i można świętować. Prześliczna choinka już zdobi nasz dom i wprawia w ten wyjątkowy nastrój. Ciągle chodzę niewyspana, bo muszę wcześnie wstawać. Nie wiem czemu, ale ostatnio tak jakoś same łezki płyną po policzkach, jakoś bez powodu. Może to była po prostu kwestia przyzwyczajenia. Dzisiaj jeszcze jechałam dokupić z tatą prezent mamie, wydaje mi się, że trafiliśmy idealnie w gust! Oby była zadowolona. Więc nic tylko odliczanie do Wigilii, a później pasterka jak co roku (: 

No to teraz tak oficjalnie życzę Każdemu WESOŁYCH ŚWIĄT, takich najlepszych, tej najlepszej atmosfery, mnóstwa prezentów i wiele, wiele więcej ♥ Buziaki. ALLY


Tumblr_mfhs9omfpw1rmduxbo1_500_large
Tumblr_mfhr83vqld1rhfa8uo1_500_large
Tumblr_mfhnymdddz1rjryxco1_500_large

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Waiting for Christmas ♥

Jak co roku o tej samej porze w każdym domu pieką się świąteczne pierniczki, które bardzo szybko znikają z miseczek. Zawsze robimy porządki, bo przecież każdy pokój musi być idealnie wysprzątany. Oczywiście nie zapomnijmy o choince, która jak i 12 potraw jest tradycją! Uwielbiam ten czas, rodzinna atmosfera  to po prostu jest najlepszy czas w roku! Byłoby głupio nie wspomnieć o tym, że ten czas to PRZYJŚCIE NA ŚWIAT JEZUSA CHRYSTUSA. Wszystko jest ważne choinka, prezenty, 12 wigilijnych potraw, ale ludzie czasami zapominają o tym najważniejszym. Tak poza tym uwielbiam jak tata obstraja choinki różnymi prze fajnymi kolorowymi lampkami, albo jak mama krząta się w kuchni aby wszystko wyszło po jej myśli. A teraz przetrwać tylko ten ostatni tydzień i można juuuż zacząć świętować, hihi :)

dzisiaj trochę zdjęć, świątecznych zdjęć, magicznych zdjęć

 yeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeep, wait for christmas! :*:*:* allyyyyyyy

środa, 5 grudnia 2012

Best friends forever ♥

Czasami nie zdaje sobie sprawy, że ktoś bardzo ważny jest tak blisko ciebie. Każdy człowiek potrzebuje taką osobę z którą może spędzać czas. Czasami są wzloty i upadki lecz upadki podnoszą nas do lepszego bycia innym, poprawiania swoich błędów. Jak odróżnić fałszywego przyjaciela od prawdziwego? Prawdziwy jest z tobą zawsze nawet w najtrudniejszych chwilach, a fałszywy? ODCHODZI.



mimo tylu lat przetrwałam z tą panią i myślę-wiem,  że przetrwam jeszcze 200 lat i więcej :*
Allysonilluy&Xanna

specjalny któryś tam wpis. bo już go nie pisałam sama ;)