poniedziałek, 31 grudnia 2012

Podsumowanie 2012 ♥

Kilka razy naprawdę kombinowałam co napisać w podsumowaniu 2012 roku, bo jak wiadomo rok ma 365 dni z których 90% już zapomnieliśmy. Oczywiście w głowach zostały nam te niezapomniane chwile.
Po pierwsze w tym roku wydaje mi się, że coraz bardziej cenię swoją przyjaźń, którą mam blisko siebie, bo najprawdopodobniej z tą osobą, mogę się rozdzielić w podjęciu ostatecznej decyzji. Mimo tego planuję utrzymać wszelkie kontakty, w końcu to potęga prawdziwej przyjaźni.
Po drugie w tym roku, nie zakochiwałam się jakoś bardzo. Były to tylko przelotne zauroczenia, które bardzo szybko minęły, o których już prawie co nie pamiętam. Więc proszę, aby w 2013 szczęście mnie dogoniło w dziedzinie miłości.
Po trzecie, nauka, szkoła. W porównaniu z przed 2 lat, poprawiłam się. Wzięłam się jako tako w garść i poprawiłam oceny. Mimo tego ciągłego narzekania, nie ma możliwości umieć każdy przedmiot perfekcyjnie, lub prawie perfekcyjnie. Ja planuję opanować chociaż połowę.
Po czwarte rodzina, odejścia bliskich. W tym roku było ich kilka, a najbardziej ujęła mnie śmierć dalszego kuzyna, który miał bodajże tylko 8 lat. Zachorował na białaczkę i mimo tego, że stan zdrowia niby się polepszał, niestety doszło do tego, że musiał pożegnać z życiem. Było bardzo ciężko, bo to był niewinny, szczęśliwy chłopiec, który po prostu cieszył się życiem.
Po piąte zmieniłam się trochę. Nie wiem czy na lepsze, czy na gorsze, bo kto ci tutaj powie prawdę. Zauważyłam w sobie zmiany, lekkie zmiany. Coraz więcej rzeczy i ludzi mnie irytuje, a sama niekiedy nie jestem lepsza. A ja nienawidzę tej wady, po prostu nienawidzę. Postaram się w 2013 coś zmienić. Nie chcę być już taka nieśmiała, koniec z tym!
Po szóste, zaczynam się od stycznia odchudzać, po prostu chcę. Planuję zwiedzić świat, mieć pozytywne oceny na koniec roku, omijać wszelkie nieszczęścia, mieć ze wszystkimi dobry kontakt i MNIEJ PRZEKLINAĆ, co jest moją kolejną wadą...

Nadal pozostaję sobą. Bo po co się zmieniać i dla kogo? Jestem jaka jestem, nikt nie jest idealny, nie dążę do perfekcyjności. Mam nadzieję, że rok 2013 przyniesie mi wiele dobrych dni i pozytywnego nastawienia do życia. Nie chcę po prostu siedzieć w pokoju i płakać, jak niekiedy mi się zdarzało, to i tak nic nie da. Planuję ten rok przeżyć z ludźmi na których mi bardzo zależy, tak by stał się rokiem bardziej wyjątkowym.   

To chyba na tyle. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! ♥ 
 540863_544034745620329_1420996762_n_large

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz