Tegoroczne wakacje lecą strasznie szybko, uważam, że powinny trwać co najmniej pół roku, by było sprawiedliwie. Tylko, że moje zdanie to nic. Więc po długiej przerwie znowu piszę nowego posta, bo uważam, że najwyższy czas by nie zaniknąć. Trochę smutnych sytuacji wypełniło moje życie, ale jednak jestem pewna, że przeżyję i te fajne. Czyli wiara i nadzieja jest! Bardzo długo zalewałam chusteczki łzami, bo ktoś mnie zranił. Niestety jest to u mnie bardzo częste, już powinnam się przyzwyczaić do tego, że życie ciągle da mi kopa w tyłek. Życie daje nam wiele powodów do smutku, jakże i do radości. Ostatnio brak mi tematów do pisania tutaj, piszę o wszystkim i o niczym. Jedno wiem z biegiem czasu zmieniam się i zmieniam. Jeszcze nie dawne lalki Barbie były hitem, teraz dla mnie to są tandetne laleczki. Kiedyś było zupełnie inaczej, łatwiej bo nikt nie musiał podejmować własnych decyzji, bo od tego byli rodzice. Teraz te decyzje są strasznie trudne, ale trzeba stanąć na wysokości zadania i zmierzyć się z tym.
Eh, niestety świat i ludzie się zmieniają :(
OdpowiedzUsuńniestety znam takie uczucie :(
OdpowiedzUsuńczas ucieka, niedawno poszłam do gimnazjum a kilka tygodni temu go skończyłam ;P